PODZIELILI SIĘ DAREM Z POTRZEBUJĄCYMI
Żeby czynić dobro nie potrzebujemy środków finansowych czy też dużej ilości czasu. Wystarczy, że udamy się na wyjazdowy pobór krwi lub do jednego z Terenowych Oddziałów Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie.
Tak też zrobiła grupa ponad 40 osób, która przybyła 25 sierpnia 2016 r. przed Urząd Miasta w Radymnie. Tam czekała na nich w krwiobusie ekipa z RCCK w Rzeszowie. Oczywiście dużo wcześniej ustalony został termin zbiórki krwi, która odbywała się w ramach ogolnopolskiej akcji „Cud nad Wisłą”. Również organizatorzy akcji krwiodawstwa – OSP Radymno we współpracy z Gminą Miejską Radymno - mocno rozpropagowali tę akcję wśród mieszkańców miasta i gminy.
Wśród chętnych do podzielenia się cząstką siebie byli m.in. uczniowie, studenci, pracownicy administracyjni, prywatni przedsiębiorcy. Najliczniejszą grupę stanowili druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych.
Akcję rozpoczęli pan Józef Moszumański i Tomasz Zieliński – obaj z Radymna. Podczas rozmowy dowiedziałem się, że pan Józef pierwszy raz krew oddał w 2013 r. w Jarosławiu podczas akcji krwiodawstwa. „Mam za sobą tylko lub aż 7-krotne przekazanie krwi. Tylko, ponieważ wiem, że są ludzie, którzy oddali dużo więcej tego drogocennego daru niż ja, a „aż”, ponieważ wiem, że każdorazowe podarowanie krwi może komuś uratować życie” – wspomina pan Józef. Po chwili dodaje: „Oddaję krew, gdyż chciałbym pomóc tym ludziom, którzy tego najcenniejszego daru potrzebują. Cieszę się, że mogę to jeszcze robić i mam nadzieję, że zdrowie będzie mi dopisywało jeszcze przez jakiś czas, dzięki czemu będę mógł dostarczać życiodajny płyn przez wiele lat”. Kończąc mówi: „Dodatkowo pragnę dołożyć swoją cegiełkę do tego szczytnego celu nie tylko przez bezpośrednie oddawanie krwi, ale też przez rozpropagowanie tej szlachetnej akcji wśród moich znajomych i mojej rodziny. Przede wszystkim zachęcam do tego moich niepełnoletnich synów, aby jak tylko skończą 18 lat zostali dawcami krwi na długie lata”. Z kolei Tomasz zaznacza: „Krwiodawstwo jest proste, bezpieczne, bezbolesne, a oddawanie krwi może uratować komuś życie. Nie ma sztucznej krwi, jedynym jej źródłem jest człowiek. W okresie wakacji liczba krwiodawców znacznie spada, a to właśnie wtedy zdarza się najwięcej wypadków. Zresztą, krew potrzebna jest zawsze”. Tomasz przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 1999 r. w Łańcucie, podczas edukacji w Studium Medycznym. Oddał już około 5 litrów krwi.
W akcji uczestniczyli druhowie z OSP Skołoszów – Leszek Maziarz i Janusz Wilman oraz szefowa krwiodawstwa. „Życie i zdrowie każdego człowieka jest tego warte, aby kilka razy w roku oddać cząstkę siebie. To jest szlachetna utrata wagi” – zapewnia Justyna Bawoł prezes klubu HDK PCK „Iskierka życia”, która ma już blisko 5 litrów oddanej krwi. Z OSP w Sośnicy z klubu HDK PCK „Ratownik” przybył druh Wojciech Szywała.
Pan Dominik Kowal prywatny przedsiębiorca oddał krew jeszcze gdy był uczniem Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Jarosławiu. Było to w 2009 r. Dlaczego oddaje – bo chce pomagać innym. Ma na swoim koncie ponad dwa litry krwi. Zachęcając innych, mówi: „To nic nie kosztuje, a może uratować życie”.
„Nie wszystkie leki ratujące życie możemy kupić w aptece. W wielu przypadkach lekiem jest krew drugiego człowieka. Ratowanych ludzi raczej nie widzimy, ale to są nasi bliźni” – wyznaje druh Witold Basara naczelnik OSP Radymno, który oddał ponad 4 litry krwi. Z tej OSP w akcji uczestniczyli: Piotr, Andrzej i Aneta Basara, Zbigniew Sas, Hubert Popkiewicz, Kamil Gałka, Adrian Mielnicki i oczywiście naczelnik, który dał młodzieży piękny przykład.
Z OSP Ostrów z klubu HDK PCK „Płomienna krew” w akcji udział wzięli: Grzegorz Skrabiński, Paulina Storek, Bogusława Hołowacz, Anna Sebastianka, Łukasz Sebastianka, Piotr Wiszyński, Paweł Siara, Wacław Krawiec i Bartłomiej Słysz.
Wśród dawców pierwszorazowych był m.in. Filip Derba z Radymna, który w tym roku rozpoczyna edukację na Politechnice Warszawskiej. „Oddając krew zostawiasz trochę siebie w drugim człowieku” – zauważa.
„W ramach akcji zorganizowanej przez OSP Radymno udało mi się oddać krew, z czego bardzo się cieszę. Zachęcam do włączenia się w krwiodawstwo, szczególnie osoby mające rzadko występujące grupy krwi, których często brakuje” – mówi pani Anna Huk radna Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Następnie zapewnia: „Mnie zmobilizował fakt, że właśnie taką mam AB Rh-. Piękny przykład młodych i całych rodzin! Oddając krew w prosty sposób można uratować komuś życie”.
„Krwiodawcy spisali się na medal. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Cieszymy się z takiego wyniku, zwłaszcza, że mamy sezon wakacyjny” – podsumowuje Hubert Popkiewicz prezes klubu HDK PCK „Dar życia” przy OSP w Radymnie . Hubert oddał już ponad 10 litrów tego leku. Przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 2002 r. podczas zbiórki krwi w Domu Parafialnym w Radymnie.
Piszący ten artykuł, wiceprezes Oddziału Rejonowego PCK w Jarosławiu, prezes klubu HDK PCK "Płomyk" przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu, który oddał dotychczas ponad 24 litry krwi, podczas akcji omawiał i prezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz "Oświadczenie woli" dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym, udostępniając zainteresowanym do wglądu wymienione własne dokumenty. Sygnalizował także temat rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego oraz zaprosił wszystkie zainteresowane osoby, pragnące dowiedzieć się więcej, na www.szpik.info Informował, że od 22 maja 1999 r. patronem krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Przytoczył znamienne w swej treści słowa św. Maksymiliana: "Miarą wartości człowieka są jego czyny". Przypomniał, że Światowy Dzień HDK, przypada corocznie 14 czerwca.
Nawiązując do współpracy w zakresie krwiodawstwa, mundurowych z powiatu przemyskiego i jarosławskiego, jeszcze raz bardzo dziękuję za liczny udział w akcji zorganizowanej przez OR PCK w Przemyślu i klub „Płomyk”. W lutym tego roku, w akcji dla uczczenia XXIV Światowego Dnia Chorego, przypadającego 11 lutego, uczestniczyli żołnierze, celnicy, policjanci, strażnicy graniczni, więzienni oraz strażacy zawodowi i z Ochotniczych Straży Pożarnych. Wśród oddających 9 lutego krew był m.in. brygadier Daniel Dryniak z „Płomyka” obecnie zastępca Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Byli też druhowie z klubu HDK PCK „Niejedna krew” przy Urzędzie Gminy w Rokietnicy, druhowie z klubu HDK PCK „Dar życia” przy OSP w Radymnie, z klubu HDK PCK „Ogniki” przy OSP w Medyce, z klubu HDK PCK „Płomienna krew” przy OSP w Ostrowie, gmina Radymno, strażacy z klubu HDK PCK „Promyk” przy Komendzie Powiatowej PSP w Jarosławiu, członkowie klubu HDK PCK „Błękitna krew” przy Komendzie Miejskiej Policji w Przemyślu, członkowie klubu HDK PCK „Ratownik” przy OSP w Sośnicy. W lutowej akcji uczestniczyli także druhowie m.in. z OSP w Maćkowicach.
Z. Wójcik podczas sierpniowej zbiórki krwi zapraszał też na jubileuszową XV Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 3 września 2016 r., a także na I Ogólnopolskie Spotkanie HDK i innych środowisk z okazji 75. rocznicy Męczeńskiej Śmierci Św. Maksymiliana Marii Kolbego, dla których jest on patronem. Uroczyste obchody odbędą się 8 października 2016 r. w Niepokalanowie pod nazwą "MAKSYMILIANALIA - NIEPOKALANÓW 2016".
W imieniu OR PCK w Jarosławiu serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom akcji za piękną postawę, personelowi RCKK za fachową i miłą obsługę dawców, księżom proboszczom parafii pw. św. Wawrzyńca i pw. NSPJ w Radymnie za rozpropagowanie akcji oraz osobom, które zgodziły się na wywieszenie informacji o akcji w sklepach, kwiaciarniach, innych punktach, organizatorom – OSP Radymno i Gminie Miejskiej Radymno za włożoną w organizację akcji pracę i serce, a także wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że ta udana zbiórka krwi mogła się odbyć.
Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik
Tak też zrobiła grupa ponad 40 osób, która przybyła 25 sierpnia 2016 r. przed Urząd Miasta w Radymnie. Tam czekała na nich w krwiobusie ekipa z RCCK w Rzeszowie. Oczywiście dużo wcześniej ustalony został termin zbiórki krwi, która odbywała się w ramach ogolnopolskiej akcji „Cud nad Wisłą”. Również organizatorzy akcji krwiodawstwa – OSP Radymno we współpracy z Gminą Miejską Radymno - mocno rozpropagowali tę akcję wśród mieszkańców miasta i gminy.
Wśród chętnych do podzielenia się cząstką siebie byli m.in. uczniowie, studenci, pracownicy administracyjni, prywatni przedsiębiorcy. Najliczniejszą grupę stanowili druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych.
Akcję rozpoczęli pan Józef Moszumański i Tomasz Zieliński – obaj z Radymna. Podczas rozmowy dowiedziałem się, że pan Józef pierwszy raz krew oddał w 2013 r. w Jarosławiu podczas akcji krwiodawstwa. „Mam za sobą tylko lub aż 7-krotne przekazanie krwi. Tylko, ponieważ wiem, że są ludzie, którzy oddali dużo więcej tego drogocennego daru niż ja, a „aż”, ponieważ wiem, że każdorazowe podarowanie krwi może komuś uratować życie” – wspomina pan Józef. Po chwili dodaje: „Oddaję krew, gdyż chciałbym pomóc tym ludziom, którzy tego najcenniejszego daru potrzebują. Cieszę się, że mogę to jeszcze robić i mam nadzieję, że zdrowie będzie mi dopisywało jeszcze przez jakiś czas, dzięki czemu będę mógł dostarczać życiodajny płyn przez wiele lat”. Kończąc mówi: „Dodatkowo pragnę dołożyć swoją cegiełkę do tego szczytnego celu nie tylko przez bezpośrednie oddawanie krwi, ale też przez rozpropagowanie tej szlachetnej akcji wśród moich znajomych i mojej rodziny. Przede wszystkim zachęcam do tego moich niepełnoletnich synów, aby jak tylko skończą 18 lat zostali dawcami krwi na długie lata”. Z kolei Tomasz zaznacza: „Krwiodawstwo jest proste, bezpieczne, bezbolesne, a oddawanie krwi może uratować komuś życie. Nie ma sztucznej krwi, jedynym jej źródłem jest człowiek. W okresie wakacji liczba krwiodawców znacznie spada, a to właśnie wtedy zdarza się najwięcej wypadków. Zresztą, krew potrzebna jest zawsze”. Tomasz przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 1999 r. w Łańcucie, podczas edukacji w Studium Medycznym. Oddał już około 5 litrów krwi.
W akcji uczestniczyli druhowie z OSP Skołoszów – Leszek Maziarz i Janusz Wilman oraz szefowa krwiodawstwa. „Życie i zdrowie każdego człowieka jest tego warte, aby kilka razy w roku oddać cząstkę siebie. To jest szlachetna utrata wagi” – zapewnia Justyna Bawoł prezes klubu HDK PCK „Iskierka życia”, która ma już blisko 5 litrów oddanej krwi. Z OSP w Sośnicy z klubu HDK PCK „Ratownik” przybył druh Wojciech Szywała.
Pan Dominik Kowal prywatny przedsiębiorca oddał krew jeszcze gdy był uczniem Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Jarosławiu. Było to w 2009 r. Dlaczego oddaje – bo chce pomagać innym. Ma na swoim koncie ponad dwa litry krwi. Zachęcając innych, mówi: „To nic nie kosztuje, a może uratować życie”.
„Nie wszystkie leki ratujące życie możemy kupić w aptece. W wielu przypadkach lekiem jest krew drugiego człowieka. Ratowanych ludzi raczej nie widzimy, ale to są nasi bliźni” – wyznaje druh Witold Basara naczelnik OSP Radymno, który oddał ponad 4 litry krwi. Z tej OSP w akcji uczestniczyli: Piotr, Andrzej i Aneta Basara, Zbigniew Sas, Hubert Popkiewicz, Kamil Gałka, Adrian Mielnicki i oczywiście naczelnik, który dał młodzieży piękny przykład.
Z OSP Ostrów z klubu HDK PCK „Płomienna krew” w akcji udział wzięli: Grzegorz Skrabiński, Paulina Storek, Bogusława Hołowacz, Anna Sebastianka, Łukasz Sebastianka, Piotr Wiszyński, Paweł Siara, Wacław Krawiec i Bartłomiej Słysz.
Wśród dawców pierwszorazowych był m.in. Filip Derba z Radymna, który w tym roku rozpoczyna edukację na Politechnice Warszawskiej. „Oddając krew zostawiasz trochę siebie w drugim człowieku” – zauważa.
„W ramach akcji zorganizowanej przez OSP Radymno udało mi się oddać krew, z czego bardzo się cieszę. Zachęcam do włączenia się w krwiodawstwo, szczególnie osoby mające rzadko występujące grupy krwi, których często brakuje” – mówi pani Anna Huk radna Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Następnie zapewnia: „Mnie zmobilizował fakt, że właśnie taką mam AB Rh-. Piękny przykład młodych i całych rodzin! Oddając krew w prosty sposób można uratować komuś życie”.
„Krwiodawcy spisali się na medal. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Cieszymy się z takiego wyniku, zwłaszcza, że mamy sezon wakacyjny” – podsumowuje Hubert Popkiewicz prezes klubu HDK PCK „Dar życia” przy OSP w Radymnie . Hubert oddał już ponad 10 litrów tego leku. Przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 2002 r. podczas zbiórki krwi w Domu Parafialnym w Radymnie.
Piszący ten artykuł, wiceprezes Oddziału Rejonowego PCK w Jarosławiu, prezes klubu HDK PCK "Płomyk" przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu, który oddał dotychczas ponad 24 litry krwi, podczas akcji omawiał i prezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz "Oświadczenie woli" dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym, udostępniając zainteresowanym do wglądu wymienione własne dokumenty. Sygnalizował także temat rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego oraz zaprosił wszystkie zainteresowane osoby, pragnące dowiedzieć się więcej, na www.szpik.info Informował, że od 22 maja 1999 r. patronem krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Przytoczył znamienne w swej treści słowa św. Maksymiliana: "Miarą wartości człowieka są jego czyny". Przypomniał, że Światowy Dzień HDK, przypada corocznie 14 czerwca.
Nawiązując do współpracy w zakresie krwiodawstwa, mundurowych z powiatu przemyskiego i jarosławskiego, jeszcze raz bardzo dziękuję za liczny udział w akcji zorganizowanej przez OR PCK w Przemyślu i klub „Płomyk”. W lutym tego roku, w akcji dla uczczenia XXIV Światowego Dnia Chorego, przypadającego 11 lutego, uczestniczyli żołnierze, celnicy, policjanci, strażnicy graniczni, więzienni oraz strażacy zawodowi i z Ochotniczych Straży Pożarnych. Wśród oddających 9 lutego krew był m.in. brygadier Daniel Dryniak z „Płomyka” obecnie zastępca Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Byli też druhowie z klubu HDK PCK „Niejedna krew” przy Urzędzie Gminy w Rokietnicy, druhowie z klubu HDK PCK „Dar życia” przy OSP w Radymnie, z klubu HDK PCK „Ogniki” przy OSP w Medyce, z klubu HDK PCK „Płomienna krew” przy OSP w Ostrowie, gmina Radymno, strażacy z klubu HDK PCK „Promyk” przy Komendzie Powiatowej PSP w Jarosławiu, członkowie klubu HDK PCK „Błękitna krew” przy Komendzie Miejskiej Policji w Przemyślu, członkowie klubu HDK PCK „Ratownik” przy OSP w Sośnicy. W lutowej akcji uczestniczyli także druhowie m.in. z OSP w Maćkowicach.
Z. Wójcik podczas sierpniowej zbiórki krwi zapraszał też na jubileuszową XV Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 3 września 2016 r., a także na I Ogólnopolskie Spotkanie HDK i innych środowisk z okazji 75. rocznicy Męczeńskiej Śmierci Św. Maksymiliana Marii Kolbego, dla których jest on patronem. Uroczyste obchody odbędą się 8 października 2016 r. w Niepokalanowie pod nazwą "MAKSYMILIANALIA - NIEPOKALANÓW 2016".
W imieniu OR PCK w Jarosławiu serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom akcji za piękną postawę, personelowi RCKK za fachową i miłą obsługę dawców, księżom proboszczom parafii pw. św. Wawrzyńca i pw. NSPJ w Radymnie za rozpropagowanie akcji oraz osobom, które zgodziły się na wywieszenie informacji o akcji w sklepach, kwiaciarniach, innych punktach, organizatorom – OSP Radymno i Gminie Miejskiej Radymno za włożoną w organizację akcji pracę i serce, a także wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że ta udana zbiórka krwi mogła się odbyć.
Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik