XXIV Akcja Krew-Czekolada przeprowadzona w 2024 r. przez członków klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Płomyk” działającego przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu pozwoliła na zebranie 300 tabliczek czekolady. W odruchu serca ofiarowali, przez te wszystkie lata, ponad pół tony czekolady. Zawsze z pysznymi słodkościami udawali się do dzieci.

Warto wspomnieć, że nieprzerwanie od 2001 r. członkowie "Płomyka" uczestniczyli wiosną w takiej akcji. Otrzymane po oddaniu krwi czekolady systematycznie gromadzili. Po ustaleniu terminu spotkania z dyrekcją różnych placówek opiekuńczo-wychowawczych w Przemyślu i nie tylko, przeprowadzali z dziećmi pogadanki oraz prezentowali sprzęt, którym posługują się podczas gaszenia pożaru. W tych spotkaniach uczestniczył także personel placówek, a często i dyrekcja. W ciągu 24 lat ofiarowali 5 200 czekolad, tj. 520 kg słodyczy.
9 kwietnia tego roku przedstawiciele oraz sympatycy „Płomyka” odwiedzili młodzież i wychowawców z Katolickiej Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej "Oratorium" w Przemyślu. W spotkaniu uczestniczył Zdzisław Wójcik prezes "Płomyka", który pełni tę funkcję od ponad 37 lat. Podzielił się z uczestnikami spotkania, m.in. wiedzą na temat alarmowania służb ratowniczych, zasad postępowania w sytuacjach zagrożenia, dawstwa krwi i organów. Przeprowadził także konkurs wiedzy na temat bezpieczeństwa pożarowego i krwiodawstwa.
Piotr Jaroch pełniący służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej tut. Komendy opowiedział o służbie strażaka oraz zademonstrował część sprzętu, jakim posługują się ratownicy. Pod koniec spotkania strażacy przekazali 100 czekolad, które przywieźli ze sobą. Osoby najbardziej zaangażowane oraz udzielające prawidłowych odpowiedzi otrzymały także m.in. torby „Płomyka”, kalendarze strażackie, breloczki, długopisy.
10 kwietnia dzieci i wychowawców z Domu dla Dzieci „”Jaś”, Domu dla Dzieci „Małgosia” i Domu dla Dzieci „Maciek” w Przemyślu odwiedzili Anna Kowalczuk, Damian Gaweł, Szymon Hadam oraz Zdzisław Wójcik. Po pogadance i prezentacji sprzętu przekazali 100 czekolad.
W dniach 16 i 17 kwietnia Anna Kowalczuk, Michał Szydłowski, Mieczysław Jaroch i Zdzisław Wójcik wygłosili pogadanki oraz zademonstrowali sprzęt pożarniczy w Domach dla Dzieci w Ostrowie i Przemyślu podlegających pod Towarzystwo Nasz Dom. W obu placówkach przekazali po 50 tabliczek czekolady.
W imieniu Zarządu klubu serdecznie dziękuję wszystkim Panom Komendantom za życzliwe podejście do prowadzonej akcji oraz wszystkim Klubowiczom uczestniczącym w tej akcji na przełomie ostatnich 24 lat. Bardzo dziękuję także Dyrekcjom Placówek za ciepłe przyjęcie. W każdej placówce radość dzieci zawsze była ogromna. Wyrazy wdzięczności za ofiarowany im nasz czas oraz podzielenie się doświadczeniami ze służby znajdowały odzwierciedlenie w spontanicznych wypowiedziach młodzieży, a także wychowawców, którzy kierowali do prelegentów wiele miłych słów. Dzielenie się cząstką siebie, celem ratowania życia i zdrowia drugiego człowieka jest potrzebą serca wielu przemyskich strażaków. Duża część z nich nosi przy sobie podpisane „Oświadczenie woli”. Są też tacy, którzy zarejestrowali się jako potencjalni dawcy szpiku kostnego. „Przemyscy strażacy dzieląc się krwią ratują również życie i zdrowie osobom potrzebującym tego właśnie, jak dotąd, niczym nie zastąpionego leku. Dobrze, że przekazują otrzymane czekolady. Jestem przekonany, że każda taka lekcja bezpieczeństwa także pośrednio ratuje życie i zdrowie” – podkreślił Komendant Miejski PSP w Przemyślu st. bryg. Bogusław Szczurko. Każde takie spotkanie, to super okazja do przekazania wiedzy, nie tylko na temat szeroko rozumianego bezpieczeństwa, ale i podzielenia się dobrem, jakie możemy sobie wzajemnie ofiarować.
Cieszę się, że w szeregach „Płomykowców” jest Pan Komendant - honorowy dawca krwi, dzielący się nie tylko cząstką siebie, ale też i czekoladami. Jestem wdzięczny Opatrzności, że dane mi było uczestniczyć we wszystkich dotychczasowych edycjach Akcji Krew-Czekolada, której jestem inicjatorem. Rabindranath Tagore powiedział: ”Spałem i śniłem, że życie jest radością. Obudziłem się i zobaczyłem, że życie jest służbą. Zacząłem służyć i zobaczyłem, że służba jest szczęściem”.

Tekst Zdzisław Wójcik, zdjęcia Piotr Jaroch, Anna Kowalczuk, Zdzisław Wójcik, Katarzyna Kocój