Skip Navigation
 

PAMIĘTAJĄ O DZIECIACH

Prawie każdy z nas przemierzał szpitalne korytarze. Bądź przebywając na leczeniu, bądź też odwiedzając bliskich, sąsiadów, koleżanki i kolegów z pracy lub nieznajomych. Tak też od 17 lat czynią ratownicy PCK i PSP.

Pochylają się m.in. nad chorymi dziećmi. Odwiedzają je z okazji Światowego Dnia Chorego (11.02) czy św. Mikołaja. Pamiętają o nich także u progu wakacji. 30 maja 2016 r. z okazji Dnia Dziecka, młodych pacjentów przebywających na leczeniu w Wojewódzkim Szpitalu im. św. O. Pio w Przemyślu, odwiedzili ludzie w mundurach. Podczas niecodziennej lekcji, przeprowadzonej w świetlicy, uczyli jak ratować życie. Realizatorami tej akcji byli Zdzisław Wójcik prezes klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża "Płomyk" przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu, który przybliżył m.in. tematy związane z bezpieczeństwem pożarowym, podkreślając szczególnie temat bezpieczeństwa podczas wakacji, z dawstwem krwi, organów, szpiku. Przeprowadził także konkurs wiedzy na powyższe tematy. Najlepiej odpowiadającym wręczył m.in. kalendarze strażackie, ulotki, długopisy, opaski. Prezentował również własne dokumenty – Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz „Oświadczenie woli”.

Prezesowi „Płomyka” towarzyszył Grzegorz Gradowski - członek Grupy Ratownictwa PCK „Przemyśl” społecznie, a zawodowo pełniący służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej KM PSP. Grzegorz mówił m.in. jak należy zachować się w razie wypadku, prezentował, korzystając np. z fantomu, zasady udzielania pierwszej pomocy, interesująco opowiadał o działalności ww. Grupy Ratownictwa. W spotkaniu wzięli udział również rodzice. Na zakończenie przekazał dzieciom, uczestniczącym w spotkaniu pluszaki.

Dziękuję bardzo wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przeprowadzenia tego niezwykłego, jakże radosnego, spotkania. Dziękuję panu doktorowi n. med. Henrykowi Kluzowi oraz pani Elżbiecie Mielnik za pomoc w organizacji spotkania. Wyrazy wdzięczności kieruję także pod adresem szefa GR PCK „Przemyśl” Łukasza Szarugi za oddelegowanie bardzo kompetentnego ratownika.

„Ludzie potrzebują naszych rąk, by im służyły. Naszych nóg, by ich odwiedzały. Naszych ust, by życzliwie do nich mówiły. Naszych serc, by kochały. Kwiat rozwija się, gdy świeci słońce, a człowiek rozwija się, gdy kocha” – bł. Matka Teresa z Kalkuty.
Pamiętajmy o tym również podczas wakacji.

Tekst Zdzisław Wójcik, zdjęcia Grzegorz Gradowski i Zdzisław Wójcik
 
 
« powrót|drukuj