Skip Navigation
 

ŻYĆ BEZPIECZNIE

Lato w pełni. Dzieci i młodzież cieszą się z zasłużonych wakacji. Spora grupa spośród nich odwiedziła Komendę Miejską PSP w Przemyślu, a do dzieci, przebywających m.in. na półkoloniach przybyli strażacy.
Od czerwca do lipca 2013 r. przemyską straż pożarną odwiedziło blisko 400 dzieci z szkół podstawowych, gimnazjalnych, domów dziecka, kolonii, wraz z nauczycielami, opiekunami, wychowawcami. Goście usłyszeli od strażaków o ich służbie, przymierzyli ubrania, hełmy, zasiedli za „sterami” strażackich pojazdów. W niejednym, mniejszym czy większym zwiedzającym Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą, gdzieś na dnie serca, oprócz miłych wspomnień, które na długo pozostały w pamięci, zrodziła się także chęć zostania kiedyś takim dzielnym strażakiem, ratującym życie, zdrowie i mienie ludzi.
Pod koniec czerwca 2013 r. zostałem poproszony przez panią Magdalenę Flader o przeprowadzenie pogadanek na temat bezpieczeństwa pożarowego w przemyskiej Świetlicy podczas półkolonii prowadzonej przez Stowarzyszenie Profilaktyki i Wspierania Rozwoju Osobowości Dzieci i Młodzieży „Wzrastanie” w Przemyślu. Pomyślałem – dlaczego nie?
Tym sposobem 9 lipca 2013 r. znalazłem się w Świetlicy z dziećmi w wieku od 7 do 10 lat. Podczas dwóch jednostek lekcyjnych, w obecności wychowawców i wolontariuszy przekazałem dużo ważnych informacji, które pomogą im bezpiecznie korzystać z domowych urządzeń, a także nauczą właściwego zachowania w lesie, w czasie burzy, w domu, a przede wszystkim podpowiedzą, co mogą zrobić, gdy nieprzewidziane problemy postawią ich w sytuacji zagrożenia. Podkreśliłem, aby zapamiętali te wskazówki, bo być może dzięki nim zasłużą na miano bohaterów ratujących swoje lub cudze życie. Dzieci były wspaniałe. Chętnie słuchały, gdy dzieliłem się doświadczeniem zdobytym podczas kilkudziesięciu lat służby w straży pożarnej. Zadawały także dużo pytań.
16 lipca tego roku podobne spotkanie, również w tej placówce, przeprowadziłem z młodzieżą kilkunastoletnią. W tym przypadku, omawiane tematy przybliżyłem poprzez prezentację plansz z kolorowymi zdjęciami, obrazującymi działania ratownicze podejmowane przez przemyskich strażaków, na terenie miasta i powiatu przemyskiego, w minionych latach.
Szczegółowo omówiłem zagadnienia związane z bezpieczeństwem w okresie letnim, które poparłem wieloma przykładami zaczerpniętymi z życia. Zaznaczyłem, że czasem brak wyobraźni dorosłych skutkuje nieszczęśliwymi wypadkami dzieci. Zwłaszcza w okresie wakacji, gdy młodzi ludzie mają sporo wolnego czasu, dochodzi do niepotrzebnych nieszczęść.
Zachęcony dojrzałą postawą młodzieży przeczytałem wiersz Matki Teresy z Kalkuty pod tytułem „Czyń dobro mimo to!”
„Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą. Kochaj ich mimo to. Jeśli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje, czyń dobro mimo to. Jeśli ci się coś uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. Staraj się mimo to. Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane. Czyń dobro mimo to. Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy. Bądź mimo to uczciwy i otwarty. To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat, może przez jedną noc lec w gruzach. Buduj mimo to. Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna, ale kiedy będziesz pomagał ludziom, oni mogą cię zaatakować. Pomagaj im mimo to”.
Podczas spotkania w obu grupach m.in. podkreśliłem znaczenie pomocy mamusi i tatusiowi w pracach domowych, udzielanej przez dzieci i młodzież, zachęciłem do odwiedzania chorych w szpitalu, podałem przykłady „wyższości” ruchu na świeżym powietrzu nad wielogodzinnym siedzeniem przed komputerem. Również prezentowałem młodym słuchaczom Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E., a także „Oświadczenie woli” dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym. Przekazałem wymienionym do wglądu własne dokumenty. Ten temat był dla niektórych z nich nowością. Z przyjemnością jednak usłyszałem słowa płynące z sali: „Moja mamusia nosi takie oświadczenie przy sobie”, oraz „U mnie w rodzinie mój dziadziuś jest honorowym dawcą i przynosi mi pyszne czekolady, które otrzymuje po oddaniu krwi”.
Zachęcony tymi wypowiedziami zaznaczyłem, że w 2013 r. obchodzimy 55 lat HDK PCK, a rok 2014 będzie rokiem jubileuszu 95-lecia PCK. Poinformowałem, że od 22 maja 1999 r. patronem krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Przytoczyłem słuchaczom słowa św. Maksymiliana: „Miarą wartości człowieka są jego czyny”. Zaprosiłem także młodzież wraz z rodzinami, na XII Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej, zaplanowaną na 7 września 2013 r.
Na „gorąco” przeprowadziłem konkurs wiedzy na temat bezpieczeństwa pożarowego oraz krwiodawstwa. Obdarowani pamiątkowymi drobiazgami podopieczni, z radością je przyjęli. Prosili także, którą to prośbę z przyjemnością natychmiast spełniłem, abym dał im dla rodziców druki „Oświadczenia woli”. Takie druki wręczyłem także wychowawcom.
Te spotkania bardzo ubogaciły obie strony – prelegenta i słuchaczy. Pokazały, że ci młodzi ludzie są wrażliwi na określone wartości, doskonale wiedzą, że człowiek ma nie tylko mięśnie, ale prawdziwy człowiek ma również rozum i serce.
„To było bardzo fajne spotkanie z panem strażakiem Jak tylko przyjdę do domu opowiem mojej młodszej siostrze, żeby ona też uważała podczas różnych zabaw w domu i na podwórku” - podsumowała spotkanie Zuzia lat 10. „Pan ciekawie opowiadał o bezpieczeństwie i zadawał pytania. Ja znałem odpowiedzi i często się zgłaszałem” - dodał Bogusz lat 8.
„Cieszymy się bardzo, że pan Zdzisław od kilku dobrych lat chętnie przyjmuje zaproszenia i odwiedza półkolonistów. Rozmów na temat bezpieczeństwa nigdy nie jest za dużo. Mamy nadzieję, że dzieci wykorzystają w praktyce przekazane informacje na temat bezpiecznego spędzania wolnego czasu, nie tylko podczas wakacji” – powiedziała pani Lucyna Misińska kierownik odwiedzanej przeze mnie półkolonii.
Opuszczając „Wzrastanie” czułem, że na drodze, którą kroczę, także wzrastam. Życzę Drogim Czytelnikom i sobie, abyśmy nie tylko szli, ale nawet biegli przez życie, nie omijając żadnej okazji, by zrobić coś dobrego.

Tekst Zdzisław Wójcik – prezes klubu HDK PCK „Płomyk” przy KM PSP w Przemyślu, zdjęcia Iwona Nietrzeba, Natalia Rabczak i Zdzisław Wójcik
 
 
« powrót|drukuj