Od kilkudziesięciu lat przemyscy strażacy w okresie letnim przyjmują z okazji „Dni Otwartych Strażnic” w swojej siedzibie przy pl. św. Floriana w Przemyślu dzieci oraz młodzież z Przemyśla i okolic. Od 13 lat systematycznie odwiedzają także młodych ludzi z pogadankami na temat bezpieczeństwa nie tylko pożarowego oraz prezentacją sprzętu w ich placówkach oświatowych.
10 marca 2011 r. na zaproszenie dyrekcji Przedszkola nr 13 w Przemyślu przybyli strażacy z Komendy Miejskiej PSP. Na początku przybliżyli dzieciom oraz obecnym na spotkaniu w sali dydaktycznej przedszkola nauczycielom zasady postępowania w przypadku powstania pożaru, sposoby alarmowania służb ratowniczych, tematy związane z ewakuacją osób z pomieszczeń i budynków, a także z udzielaniem pierwszej pomocy. Przypomnieli, że nie każde miejsce nadaje się do kąpieli. Woda często kryje różne przedmioty leżące na dnie, a które mogą się stać przyczyną trwałego kalectwa, kiedy po skoku do wody ktoś uderzy w nie np. głową. Dzieci powinny korzystać tylko z wyznaczonych kąpielisk pod opieką dorosłych! Zaznaczyli, że gra w piłkę jest świetną zabawą. Jeżeli jednak dziecko bawi się zbyt blisko drogi, może ulec groźnemu wypadkowi. Jednocześnie może być przyczyną wypadku, kiedy kierowca straci panowanie nad kierownicą omijając je wbiegające na jezdnię za piłką. Podkreślili, że wypalanie traw, oprócz zagrożenia pożarowego, niszczy organizmy żyjące tuż pod ziemią. Pod adresem, nie tylko osób „pragnących pracować kiedyś w cyrku”, skierowali apel, że trzepak nie jest najlepszym miejscem do zabawy. Takie wspaniałe fikołki bezpieczniej jest wykonywać na sali gimnastycznej pod opieką nauczyciela wychowania fizycznego. Upadek z trzepaka może zakończyć się bardzo bolesnymi stłuczeniami, a nawet złamaniami rąk i nóg. Warto pamiętać o tym podczas swoich zabaw. Podzielili opinię wielu osób, że jazda na rolkach dostarcza wielu wrażeń. Jednak należy bezwzględnie pamiętać, by uprawiać ten sport w kasku oraz ochraniaczach na nadgarstki i kolana. Nie wolno szusować po ulicach między samochodami, ale po wyznaczonych do tego miejscach. W wielu z nas drzemie dusza odkrywcy. Lubimy kopać w ziemi i wydobywać z niej różne ciekawe rzeczy. Nie wszystkie jednak przedmioty które wykopiemy są bezpieczne. Często pod ziemią drzemią pozostałości po wojnie - granaty i różnego rodzaju pociski. By nie zrobiły nikomu krzywdy, muszą się nimi zająć fachowcy. „Trzeba pamiętać, aby nigdy nie wyciągać samodzielnie z ziemi podejrzanych przedmiotów, nie próbować ich rozbierać i pod żadnym pozorem nie wrzucać do ognia. Wybuch może spowodować śmierć lub trwałe kalectwo. Gdy znajdzie się przedmiot przypominający granat lub jakikolwiek pocisk nie wolno go dotykać! Należy zawiadomić dorosłych” – stwierdzili strażacy. Następie przybliżyli zebranym działania przemyskich ratowników, zaprezentowali ubranie specjalne oraz sprzęt ochrony dróg oddechowych. Zadawali przy tym wiele pytań i otrzymywali wiele… bardzo dobrych odpowiedzi. Każda pozytywna odpowiedź nagradzana była nie tylko uściskiem dłoni strażaka, ale także m.in. strażackimi kalendarzami.
„Jednym z celów podstawy programowej jest wdrażanie dzieci do dbałości o bezpieczeństwo własne oraz innych. Dziecko kończące przedszkole i rozpoczynające naukę w szkole podstawowej powinno wiedzieć, jak trzeba zachować się w sytuacji zagrożenia i gdzie można otrzymać pomoc, umieć o nią poprosić„ – mówi dyrektor Przedszkola nr 13 Barbara Kapuścińska.
A tak podsumowuje strażacką wizytę w przedszkolu Dorota Kulpa – nauczycielka: „Cele, które chcieliśmy osiągnąć to: nabycie umiejętności odpowiedniego zachowania podczas pożaru, utrwalenie numeru alarmowego do Straży Pożarnej, wzbogacenie wiadomości dzieci na temat ochrony przeciwpożarowej poprzez poznawanie sposobów i urządzeń służących do gaszenia pożaru , zapoznanie z pracą strażaka oraz budzenie szacunku dla pracy strażaków. Wszystkie dzieci czynnie uczestniczyły w spotkaniu. Z zainteresowaniem słuchały na czym polega niebezpieczna praca strażaka i odpowiadały na zadawane pytania. Szczególną aktywnością i wiedzą wykazał się Jakub Kondratko, Wiktor Pawliszak i Gabrysia Kozak. Za poprawne odpowiedzi dzieci otrzymywały upominki”. Po chwili dodaje: „Podczas spotkania dzieci miały możliwość przymierzenia stroju strażackiego, hełmu, maski od aparatu powietrznego, by choć przez chwilę poczuć się strażakiem. Dzieci utrwaliły sobie numery alarmowe, zapoznały się ze sprzętem strażackim. Nasi goście wytłumaczyli także kiedy i do jakich zdarzeń potrzebna jest pomoc strażaka. Spotkanie odbyło się w sympatycznej atmosferze. Wielu chłopców zadeklarowało się, że w przyszłości chce wybrać właśnie ten zawód. Składamy serdeczne podziękowania pracownikom Straży Pożarnej w Przemyślu, którzy umożliwili naszym podopiecznym poznanie zawodu strażaka z bliska”.
Strażak Paweł Gujda również podzielił się wrażeniami: „Cieszymy się z tego, że mogliśmy uczestniczyć w tych zajęciach, przekazać słuchaczom nasze doświadczenia, podzielić się zdobytą wiedzą z zakresu ratownictwa, zaprezentować sprzęt, którym posługujemy się podczas działań”. W zajęciach uczestniczyli także Adam Draganik i Zdzisław Wójcik. Wszyscy są członkami klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Płomyk” działającego przy tut. Komendzie.
Wymienieni po wizycie w przedszkolu udali się do Szkoły Przysposabiającej do pracy przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym, gdzie przeprowadzili podobne zajęcia.

Tekst Zdzisław Wójcik, zdjęcia Adam Draganik i Zdzisław Wójcik