Ratownicy w czarnych mundurach podzielili się tym, co mają - przelewali własną krew na Monte Cassino.
„Spojrzeliśmy na siebie i … decyzja zapadła – idziemy podzielić się cząstką siebie” – wyznaje mł. bryg. Daniel Dryniak zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Przemyślu. Daniel dzięki otrzymanym 5 litrom krwi i staraniom lekarzy żyje. „Cieszę się, że mogę zacząć spłacać zaciągnięty 8 miesięcy temu „kredyt” na życie” – dzieli się refleksją. Nasz bohater oddał dotychczas 16 litrów tego bezcennego leku, którego nie można kupić w żadnej aptece. Podczas tej akcji przeprowadzonej 3 listopada 2010r. został także potencjalnym dawcą szpiku kostnego.
Grupą dowodził zastępca Komendanta Miejskiego PSP w tym mieście mł. bryg. Artur Domagalski, wiceprezes klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Płomyk”, który oddał już 27 litrów życiodajnego płynu.
„Po przybyciu do przemyskiego Oddziału Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie wypełniliśmy stosowne formularze, pobrano od nas próbkę krwi i przeprowadzono badanie lekarskie” – opowiada mł. bryg. Adam Sosnowski dowódca JR-G PSP w Przemyślu.
Akcję, zorganizowaną dla uczczenia zbliżających się Dni HDK PCK (22-26 listopada) wsparli naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego tut. Komendy mł. bryg. Wojciech Domagalski, jego zastępca mł. bryg. Jacek Dudek, koledzy z JRG PSP: Tomasz Śpiewak, Grzegorz Perżyło, Bogusław Osadziński oraz Andrzej Krwawicz.
Ratownicy pamiętali o organizowanej przez „Płomyk” XI edycji akcji „Krew-Czekolada” i otrzymane po oddaniu krwi czekolady przeznaczyli dla dzieci z różnych placówek oświatowych.
W imieniu Zarządu klubu dziękujemy paniom z przemyskiego Oddziału Terenowego RCKiK za fachową i miłą obsługę podczas akcji krwiodawstwa.

Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik